Celina Fit

O ciele i bólu

Dziś będzie o bólu. A konkretnie o tym, jak go możesz czuć, albo nie czuć (na masażu). I możesz się zgadzać, nie zgadzać. Ale pomyśl, jak jest u Ciebie.
Czasem słyszę na masażu: Proszę mocno! Mam wysoki próg bólu. I to jest dla mnie totalnie spoko, że jedni lubią mocno, inni lubią lżej. Tylko, jak słyszę o wysokim progu bólu, to myślę sobie: No i….? Co Ci to teraz da? W tym momencie, kiedy przychodzisz do mnie po odpoczynek, zdrowie i relaks. I żeby było jasne: w ogóle nie uważam, że można je osiągnąć tylko za pomocą miziania. Rozróżniam masaż mocny i masaż głęboki, które mogą się przeplatać, ale na pewno nie oznaczają tego samego.
Wysoki próg bólu pokazuje, że jesteś wytrzymała na ból, ale… Czy zawsze o to chodzi? Żeby wy-TRZYMAĆ. Bo mnie chodzi też o to, żeby czasem od- PUŚCIĆ.
I, oczywiście, jak Ci coś strzyknęło w kręgosłupie lub dotknęła Cię inna plaga egipska, to będzie boleć. Każdy dotyk może boleć. Ale to nie reguła. I na pewno nie musi boleć zawsze. I nie jest to prawda, że zawsze – jak boli to działa.
Przychodzisz do mnie, rozbierasz się i kładziesz na stole. I już po ułożeniu Twojego ciała widzę, że jest ono bardzo napięte i nie czujesz się w pełni swobodnie. I prosisz, żeby było mocno, bardzo mocno. I ja to rozumiem. Bo jak jest za słabo, to Ty tego w ogóle nie czujesz. Albo Cię to drażni, łaskocze, irytuje. I to ma sens, bo Twój układ nerwowy jest w stanie podwyższonej gotowości i potrzebuje mocnych bodźców, które pasują do tej układanki.
Bo masz w życiu sajgon i musisz być superbohaterką. Albo jest coś, czego w ogóle nie chcesz czuć. Odcinasz się od tego. I to się dzieje na poziomie umysłu i ciała. Bo ciało łatwo łyka takie rzeczy. I buduje skorupę, mur odgradzający Ciebie od świata. Gdzie jest lżej, bo czujesz mniej. Tylko tym samym zakręcasz też kurek z przyjemnością, odczuwaniem fajnych rzeczy.
Mi nie musisz niczego udowadniać. Daj sobie szansę. Poczuj jak czujesz. Miękki dywan, szorstką szczotkę, przyjemną tkaninę, lód. Odczuwaj świat różnymi zmysłami. To nie załatwia sprawy, ale od czegoś trzeba zacząć. Rozpuszczanie skorupy.

Udostępnij na:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Pinterest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Voucher na prezent?

Jeśli kupujesz voucher/vouchery dla kogoś wpisz poniżej dane tej osoby i opcjonalną dedykację. Jeśli kupujesz dla siebie pozostaw poniższe pola puste i dodaj voucher/vouchery do koszyka.